Z wczoraj

Na dole panowie robotnicy szykują parkan do pomalowania. Skrobią starą farbę. Jak to przy robocie, gdy ręce zajęte można rozmawiać.
Wyszłam podlać roślinność na balkonie to i siłą rzeczy słyszę ich rozmowę.
Starszy, spracowany pan peroruje do młodego.
- Stasiu, rodzina ! Rodzina jest najważniejsza ! Jak masz żonę, córkę, syna, wnuczkę. Pieniądze? Możesz być samotny i mieć pieniądze i to nic ci nie da. Rodzina jest najważniejsza.
Czasami najlepszy coaching możesz usłyszeć w miejscu, w którym najmniej się tego spodziewasz.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rocznica ...

Jedenaście lat bez...

Obejrzałam "Wednesday" czyli moje pedagogiczne osiągnięcia...