"Szukając przystani". Anna Karpińska.
Cykl "Rodzinne roszady". Wydana w Wydawnictwie Prószyński i S-ka. Premiera książki 15.11.2018. Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa. Anna Karpińska, jedna z moich ulubionych autorek, książką "Szukając przystani" rozpoczyna nowy cykl noszący wspólny tytuł "Rodzinne roszady". No i muszę przyznać, że mnie ta książka wciągnęła niesamowicie i już nie mogę się doczekać książki następnej, noszącej tytuł "Bezpieczny port" (która to książka jest w przygotowaniu przez Autorkę). Już kilkakrotnie wspominałam co mi się podoba w książkach Anny Karpińskiej , a mianowicie to, że często bohaterkami jej opowieści są nie młode dziewczyny czy kobiety stojące u progu życia a kobiety około czy ponad pięćdziesięcioletnie. Podobnie jest w tej książce. Bohaterką i narratorką pierwszoosobową jest Wanda. Szczęśliwa mężatka Ludwika, który prowadzi odziedziczoną po ojcu restaurację w Chełmnie. Wanda jest też szczęśliwą matką trójki dzieci, z kt...