"Zmuszona, by zabić". Rachel Abbott.

 Wydana w Wydawnictwie FILIA.  Poznań (2020).

Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby. Tak mówią. 
To dobrze, postanawiam więc nie zaglądać zbytnio :) przy krótkim zrecenzowaniu tego kryminału. 

Powiem tak. Brnęłam przez niego jak przez jesienne błoto. Autorce udało się (przypominam, to moje subiektywne odczucia) popełnić kryminał zwyczajnie nudny. I niestety, przewidywalny bo intrygi domyśliłam się niemal na samym początku książki. :( 

W "Zmuszonej, by zabić" poznajemy sierżant Stephanie King (czy to lekki uśmiech w kierunku miłośników książek amerykańskiego autora?), która zmagając się z prywatnymi problemami dodatkowo trafia na dziwną sprawę. Otóż po raz drugi znajduje się w domu nad urwiskiem, w którym to domu ponownie zdarzyła się śmierć. 

Poprzednim razem trafiła tu gdy żona wziętego i prowadzącego galerię Marka Northa, Mia, została znaleziona po upadku ze schodów. 
Obecnie Stephanie King trafia ponownie do willi by zorientować się, że tym razem nieżywy jest właśnie Mark. A obok niego znajduje się jego nowa partnerka, niejaka Evie Clarke. Pojawiła się ona w życiu fotografa gdy był w depresji po nagłej śmierci żony i pomogła mu wrócić do życia. Jednak coś w tym idealnym na pozór związku jest nie tak. Kobieta nadzwyczaj często ulega większym lub mniejszym kontuzjom bądź wręcz wypadkom. Czy za obrażeniami Evie stoi jej partner? 

Jak pisałam, niestety, książka nie potrafiła mnie wciągnąć jak poprzednie książki tej autorki. Zwyczajnie przez nią brnęłam. Po połowie, gdy rozpoczął się proces sądowy, miałam nadzieję na to, że jednak coś okaże się inne niż sądzę i autorka przygotowała dla mnie jakieś zaskoczenie. Ale jednak nie. Szkoda. 

Mam jeszcze w wygranym pakiecie drugą książkę Abbott z sierżant King czyli "Gra w morderstwo" i mam wielką nadzieję, że okaże się jednak ciekawsza niż ta. 

Moja ocena 3.5 / 6.

Komentarze

  1. Każdy autor ma lepsze i gorsze pozycje. Życzę, by kolejny tom rzeczywiście okazał się lepszy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Rocznica ...

"Wybacz". Kamila Cudnik.

Obejrzałam "Wednesday" czyli moje pedagogiczne osiągnięcia...