Elf i spółka. Autor cyklu - Marcin Pałasz

 Dzisiaj chcę Wam polecić z serca cykl o Elfie, który zajmuje nas rodzinnie. 

Po pierwsze, sam autor ma w domu domownika Elfa. Psa Elfa, znaczy się :) 
I jak sądzę, wiele z tego, co opisuje w tych książkach dla dzieci, zna z autopsji. Miejmy jednak nadzieję, że nie wszystko bowiem mieliśmy już iście kryminalne wydarzenia. 

Recepta na książki, które mój Syn czyta sam ? Bohater pies, wątki sensacyjne i kryminalne (lub, jak w przypadku części noszącej tytuł "Elf i dom strachów" wręcz paranormalne), bardzo dużo humoru (scena z karpiem potencjalnie atakującym wujka Stefana w "Elf i pierwsza Gwiazdka" przejdzie do historii literatury i baaardzo dużo miłości do ludzi i zwierząt. 
Będę zawsze wdzięczna panu Pałaszowi bo to dzięki Jego książkom mój, czytający od paru lat świetnie Syn, sięga sam z własnej woli , po książki. Tak tak, można pisać ponad szesnaście lat blog o książkach, można czytać od czwartego roku życia, można podczas posiłków miewać na stole rozłożoną książkę bądź otwarty czytnik, twoje półki w domu mogą uginać się od książek a stosy książek do przeczytania chwiać się niebezpiecznie ...a Twoje dziecko jakoś molem książkowym nie jest. Tym bardziej cieszę się, że Elfiada, jak to nazywam na całkowicie prywatny użytek, pochłonęła Go i wciągnęła tak,że część książek czyta sam (streszcza nam potem, żebyśmy , wieczorem czytając je razem, wiedzieli o co chodzi w akcji książki).

Elf skradł, nie ukrywam i moje serce. Przede wszystkim ten prawdziwy, którego można poznać dzięki stronie Autora na Fb. Ale również oczywiście Elf książkowy. Elf kochający Dużego i Młodego , w domu których mieszka. 
Elf, który sprawił, że pozornie niechętna obecności zwierzaków w domu babcia Dużego, jakoś bez oporu podaje pieskowi polędwicę, głaszcze go i zwraca się do niego pieszczotliwie. Wreszcie Elf, pomagający rozwiązać różne ciekawe zagadki kryminalno-sensacyjne! 

Jeśli macie chęć na wspólną lekturę rodzinną, która rozbawi, zaciekawi i wzruszy bądź jeśli szukacie pomysłu na ciekawą serię książkową dla dziecka ( Jaś twierdzi, że 7+ i ja się z Nim generalnie zgadzam chociaż "Elf i dom strachów" to rasowy horror dla według mnie i dorosłych (nie wiem jak Wasze dzieci, moje się chyba nie bało ale ja potrafiłam się trząść, w dodatku jest tam motyw na ogół przeze mnie jednak omijany z powodów osobistych)  to jeśli nie znacie książek o Elfie autorstwa Marcina Pałasza, bardzo Wam je całą rodziną polecamy. 
Kolejność cyklu możecie sprawdzić w internecie a wydaje ów cykl łódzkie Wydawnictwo Literatura. 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rocznica ...

"Wybacz". Kamila Cudnik.

Obejrzałam "Wednesday" czyli moje pedagogiczne osiągnięcia...