Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich

 Czyli również i moje święto bo książki stanowią dużą część mojego życia. 
Pandemia zdecydowanie zmieniła moje czytelnicze przyzwyczajenia. Czytam zdecydowanie mniej. Za to, podjęłam decyzję już wcześniej, jeszcze przed pandemią , staram się czytać to, co naprawdę jest dla mnie ważne. Nie musi być to najambitniejsza książka świata, oczywiście nie odmawiam nikomu przyjemności zgłębiania książek super ambitnych, nie nie, ale też , odkryłam, że tak jak nikt nie będzie za mnie żył, tak też nikt za mnie moich wrażeń czytelnicznych nie przeżyje. I kiedy mam, jak teraz , chęć poczytać sobie o jednym z ulubionych bohaterów literackich ,jakim jest Jack Reacher, to sięgam po te książki bez jakiegokolwiek wyrzutu sumienia. 
Życzę sobie, jako czytelniczka, więcej pokoju bo wtedy znajduję czas na lekturę i samych dobrych książek. 

Prawda, że książka jest jednym z najpiękniejszych prezentów, jakie można otrzymać?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rocznica ...

Jedenaście lat bez...

Obejrzałam "Wednesday" czyli moje pedagogiczne osiągnięcia...