Jedenaście lat...

 ...minęło od narodzin Emilki. 

Nie sposób nie myśleć o Niej dzisiaj w sposób bardziej intensywny niż zawsze (nie ma dnia, żebyśmy o Niej nie myśleli).

Jaka by była? Jakby wyglądała? 

Te dni "rocznicowe" są dla nas wyjątkowo niełatwe ale dzięki temu, że mamy siebie, Jasia, rodzinę, przyjaciół, są one jednak nieco łatwiejsze. 

Dziękuję Wszystkim tym, którzy pamiętają o Niej w tym dniu i przesyłają swoje słowa do nas. Doceniamy każdy taki gest, każde słowo, każdy gest pamięci. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rocznica ...

"Wybacz". Kamila Cudnik.

Obejrzałam "Wednesday" czyli moje pedagogiczne osiągnięcia...